=MANIAK= |
Wysłany: Śro 21:29, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
Be Sombody
Gonna be somebody
Gonna be someone x2
This is a story of them against us, win or lose
Forcin your feet into someone elses shoes
Everybody gots something to say
That we outta live that way what we doins not okay
In this world everybodys got a chip on
Both sides of the neck got no respect
Wait up a sec ;
You ever feel like the pressurs too much to take
Too much weight;
Ladies and gentlemen,
If anybody can hear my right now Please shout back
We not the only ones feeling so trapped in a dream of somebody else
In fact, they got there head full of some overblown scheme
Oportunity they missed back when they were 16
And all they wanna do is push you to be that
And all you wanna do is scream back
Gonna be somebody
For anybody tellin me i cant
Gonna be someone
for anyone who told me i had no chance
Gonna be somebody
Im tellin you the time has come; like that
Going be someone
And maybe youll get it when im finally done
We dont sleep to dream, we sleep to build stamina
Energy to do our thing, get your camera
Cuz this ride is about to begin
sit down and buckle it in
Let me say it again
In this world everybodys got a chip on
Both sides of the neck got no respect
Wait up a sec ;
When I was young they said the odds of making it were slim to none
Ladies and fuck it
Im tired of them sayin the dream you have doesnt exist
Tellin you your worthless sayin you should quit
Basically telling you that youll never be shit
Really there pissed cuz theyll never achieve some opportunity
They missed back when they were 16
And all they wanna do is push you to be that
And all you wanna do is scream back
Did god think you were crazy mumbling to yourself in the basement all day
checkin' to yourself
My pops didnt figure ??? to myself
My boys use to get it they dugg it because they felt
My undertakin took me i was making in my stealth a wealth of rhymes
crazy i would ? to myself
Then they went into the mental Rolodex see im bout heart like my brain in my chest
And i took em into school where subjects were getting felt
Books under my seat notebook layin on my desk
My teachers like mr Jack O' YES with All that knowledge your not tryin to go college
Be a lawyer or a doctor get a whole lot of dollas
Rather degrade woman and glorify violence
Well work that works for me might not work for you
No homework i got work to do
Byc kims
Stanę się kimś
Stanę się kimś x2
Lupe w tle - "Green Lantern, Lupe! Wiesz stary, jestem fanem, jestem prawdziwym fanem, czuję się naprawdę zaszczycony będąc tutaj, wiesz co mam na myśli ? Musieli przynieść naprawdę drogie mikrofony do tego utworu, wiesz co mam na myśli, słuchawki warte 7000 dolarów...Gadaj do nich"
[Mike]
To opowieść o naszej walce z nimi, wygrana czy porażka
Życie wg czyichś schematów
Każdy ma coś do powiedzenia
Że powinniśmy żyć jak oni, że źle postępujemy
W tym świecie każdy jest szalony
Obie strony nie mają dla siebie nawzajem szacunku
Poczekajcie chwilę;
Ciągle czujesz, że ta presja jest zbyt wielka do zniesienia
Zbyt wielka waga;
Panie i panowie,
Jeśli ktokolwiek mnie teraz słyszy, odkrzyczcie
Nie jesteśmy jedynymi, którzy czują się jakby utknęli w czyimś śnie
W gruncie rzeczy,[oni] mają pełne głowy dojrzałych planów
Szanse jakie stracili mając 16 lat
I wszystko co chcą to byś był taki
A wszystko co ty chcesz, to wykrzyczeć to
[Refren]
Stanę się kimś
To dla każdego, kto mówi, że nie mogę
Stanę się kimś
Dla wszystkich, którzy mówili mi, że nie mam szans
Stanę się kimś
Mówię wam, że nadszedł czas; jak ten
Stanę się kimś
I może to zrozumiecie, gdy w końcu tego dokonam
[Mike]
Nie śpimy by śnić, śpimy by zwiększyć wytrzymałość
Energię do robienia rzeczy, łap za aparat
Bo przejażdżka się zaraz zaczyna
Usiądź i zapnij pasy
Pozwól, że powtórzę:
W tym świecie każdy jest szalony
Obie strony nie mają dla siebie nawzajem szacunku
Poczekajcie chwilę;
Gdy byłem młody, mówili mi, że szanse na spełnienie się są równe zeru
Panie i pierdolić to
Jestem zmęczony ich gadaniem, że twoje sny się nie spełnią
Mówieniem, że jesteś bezwartościowy, że powinieneś dać sobie spokój
Mówiącymi ciągle, że nic z ciebie nie będzie
Tak naprawdę są wkurwieni bo nigdy nie wykorzystają pewnych szans
Które stracili mając 16 lat
I wszystko co chcą to byś był taki
A wszystko co ty chcesz, to wykrzyczeć to
[Lupe]
Poszli sobie, myśląc, że jesteś wariatem
Mamrocząc coś do siebie w piwnicy przez cały dzień
Uh-uh-ując do siebie
Moi starzy tego nie rozumieli
Tak to sobie tłumaczyłem
Moi kumple też tak mieli
Rozumieli to, bo również to czuli
Moje zajęcie pochłonęło mnie, wyrabiałem sobie mój podstęp, dla bogactwa rymów, szaleństwa
Kwakałem sam do siebie
Więc [oni] chcieli mi poprawić psychikę
Widzicie, wiem o sercu tyle
Co o mózgu w mojej klacie
Więc poszedłem do szkoły, gdzie przedmioty były łatwe
Książki pod moim siedzeniem, zeszyt leżacy na ławce
Moi nauczyciele, z tekstami 'Panie Jacob', 'TAK?',
'Z całą twoja wiedzą nie próbuj iść do liceum
Być prawnikiem lub doktorem, zdobyć góry kasy'
Mało znacząca kobieta i chwaląca przemoc
Rzeczy, które rozumię ja, niekoniecznie zrozumiesz ty
Żadnego zadania domowego, mam robotę do zrobienia
[Refren]
Stanę się kimś
To dla każdego, kto mówi, że nie mogę
Stanę się kimś
Dla wszystkich, którzy mówili mi, że nie mam szans
Stanę się kimś
Mówię wam, że nadszedł czas; jak ten
Stanę się kimś
I może to zrozumiecie, gdy w końcu tego dokonam
Dokonałem tego
Uwierz Mi
Właśnie tak tak tak tak tak i tak
Myślę, że jesteśmy na miejscu
Jeśli nie chcesz, nie musisz mi wierzyć
Ale kiedy ty dojdziesz, mnie tam nie będzie
Po prostu, teraz już wiesz
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Ryu:
Yo, nie chcę być obwiniany
Lubisz zabawę i gierki, więc baw się dalej
Ja tylko mówię
Wróć myślami do czasów, kiedy tworzyliśmy całość
Na właściwych torach, ale ja w złym pociągu
Teraz musisz zmierzyć się z bólem
A diabeł ma [dla ciebie] nowe miejsce do zabawy
Nigdy nie uciekniesz z labiryntu swojego umysłu,
Deszcz, a każdy przeklęty dzień ma ten sam odcień szarości
Mike:
Hej, miałem taki mały plan
Miałem pomysł na siebie
Ale wyślizgnął mi się z rąk
Teraz nawet nie wiem kim jestem
Yo, cóż mogę powiedzieć, może
Powinienem zrobić co słuszne by się uwolnić i
I nie ważne co stanie się z tobą, zobaczymy
Ale nie będzie tak ze mną
Myślę, że jesteśmy na miejscu
Jeśli nie chcesz, nie musisz mi wierzyć
Ale kiedy ty dojdziesz, mnie tam nie będzie
Po prostu, teraz już wiesz
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Mike:
Wtedy myślałem, że jesteś taka jak ja
Kimś, kto widzi ten ból, który widzę ja
Ale przypadkowo udowodniłaś
Że w końcu sama się zniszczysz
Teraz myślę, że błędy które popełniłem nie bolały
Ale to się nie sprawdzi, bo
Jest gorzej niż myślałem
Chciałbym byś była kimś, kim nie byłaś
A teraz [twoja] wina to wszystko co mam
Tak:
Odwróciłaś się i odeszłaś zawstydzona
Wszystko co masz to wspomnienia i ból
Nic nie ma sensu, gapisz się w ziemię, jakbyś słyszała mój głos w swojej głowie
Kiedy nikogo nie ma w pobliżu
Cóż mogę powiedzieć, może
Powinienem zrobić co słuszne by się uwolnić i
I nie ważne co stanie się z tobą, zobaczymy
Ale nie będzie tak ze mną
Myślę, że jesteśmy na miejscu
Jeśli nie chcesz, nie musisz mi wierzyć
Ale kiedy ty dojdziesz, mnie tam nie będzie
Po prostu, teraz już wiesz
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Myślę, że jesteśmy na miejscu
YEAH
Jeśli nie chcesz, nie musisz mi wierzyć
Ale kiedy ty dojdziesz, mnie tam nie będzie
YEAH
Po prostu, teraz już wiesz
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Robię, co muszę
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Robię, co muszę
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Robię, co muszę
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi
Robię, co muszę
Jesteś skazana na siebie, uwierz mi |
|